Niedawno znów przeszliśmy z czasu letniego na czas zimowy. To „manipulowanie” zegarem ma chyba w Polsce tylu zwolenników, ilu przeciwników. Jedno jednak jest pewne, jesienno-zimowa aura, bez względu na zmianę czasu, w naszych warunkach klimatycznych skłania do myślenia o ciepłym i bezpiecznym miejscu, jakim powinno być nasze mieszkanie. A i zbliżające się święta Bożego Narodzenia niewątpliwie przywołują takie właśnie refleksje…
Nie bez powodu przytoczyłam więc ten, zdawałoby się oczywisty i wręcz banalny, motyw. Obecnie bowiem coraz częściej wspomniane wyżej wartości, tradycyjnie kojarzone z mieszkaniem, z domem, mają związek z ekologią. O domach energooszczędnych, opłacalności i przyszłości takich inwestycji traktuje artykuł Wojciecha Ociepki „Budownictwo energooszczędne”. Równie interesujący jest tekst autorstwa Wiesława Koźlaka i Anny Doroty Klepańskiej „Dom przyjazny, dom bezpieczny”.
Mieszkania i domy energooszczędne to także miejsca, gdzie rozsądnie gospodaruje się zasobami środowiska, takimi jak woda czy energia, oraz zwraca uwagę na ilość i dalszy los wytworzonych ścieków czy odpadów. O nowej ustawie o odpadach, w porównaniu do poprzednich regulacji prawnych obowiązujących w Polsce w tym zakresie, pisze Jurand Bień w pierwszej części obszernej analizy „Problem stary jak świat”.
Polecam także Państwa uwadze stałą rubrykę Ekologia i paragraf. Tym razem omówiono w niej obowiązki regulujące szczególny sposób postępowania z odpadami, wynikające z ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym.
EKOLOGIA NR 4/2011
Zapraszam do lektury.
Ewelina Sygulska