Polskie prawo, błędne prawo? |
Z początkiem 2011 roku Komisja Europejska zwróciła się do władz polskich o wyjaśnienie kilku braków w zakresie transpozycji do polskiego prawa unijnych przepisów o gospodarce odpadami z przemysłu wydobywczego i o odpadach opakowaniowych. Mimo swoich zapewnień, strona polska nie wniosła jeszcze poprawek do prawa krajowego, dlatego KE ponowiła swój apel o ich uwzględnienie. Już wkrótce ponowne uzasadnienie obaw zostanie przesłane naszym władzom.
Jak tłumaczy Komisarz UE ds. Środowiska, Janez Potočnik, dyrektywa 2006/21/WE w sprawie gospodarowania odpadami pochodzącymi z przemysłu wydobywczego m.in. niedokładnie precyzuje, jakie działania mają być podejmowane w przypadku zamknięcia obiektu unieszkodliwiania odpadów, jakie są sposoby zapobiegania transgranicznym skutkom poważnych wypadków czy chociażby ma obawy co do zapisow dotyczących ogólnego dostępu do informacji o planach gospodarowania odpadami.
Również w dyrektywie 94/62/WE w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych Komisja Europejska dopatrzyła się kilku uchybień. Dotyczą one m.in. zapobiegania wytwarzaniu odpadów opakowaniowych, odzysku i recyklingu szkła czy też informacji wprowadzanych do krajowej bazy danych na temat opakowań i odpadów opakowaniowych.
kk
|