Handel emisjami CO₂ w Polsce nareszcie ruszył. Kiedy za Unią Europejską wprowadzaliśmy to rozwiązanie w życie wraz z przyjęciem ustawy z dnia 22 grudnia 2004 roku o handlu uprawnieniami do emisji do powietrza gazów cieplarnianych i innych substancji, wielu było sceptyków. Mówiono, iż Polska nie jest na to gotowa... Bynajmniej. Poświadczyć to może czwar ta już umowa sprzedaży polskich emisji CO₂ opiewająca na niebagatelne 80 mln euro, którą udało się zawrzeć z Irlandią. Poprzednie podpisano z Hiszpanią oraz dwukrotnie z Japonią. Na tym na pewno Polska nie poprzestanie.


Największe instytucje zajmujące się ochroną środowiska w Polsce, a więc Ministerstwo Środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także oddziały wojewódzkich funduszy zapowiedziały swoją pomoc dla terenów objętych powodzią. War to zauważyć bowiem, że oprócz ludzi i zwierząt, podczas trwających podtopień, solidnie ucierpiało także środowisko. W trybie uproszczonym będzie się można ubiegać o dotację na usuwanie szkód spowodowanych powodzią i odbudowę infrastruktury chroniącej środowisko. Wsparcie finansowe trafi również do Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej w celu doposażenia jednostek.


Być może już wkrótce będziemy mogli poszczycić się nie lada „zielonym blokiem”. Nie chodzi tu jednak o blok mieszkalny, ale o największy na świecie blok energetyczny na biomasę, który ma powstać w lektrowni Połaniec w woj. świętokrzyskim. Inwestycja, której war tość szacuje się na ponad miliard złotych, zaś jej finisz przewidziany jest na koniec 2012 roku, nie tylko przyczyni się do wyprodukowania energii dla setek tysięcy gospodarstw, ale także do tego, że podczas wytwarzania tak dużej ilości energii zmniejszy się emisja dwutlenku węgla do powietrza. Tutaj war tości liczone są już w milionach ton! Jak widać, biomasa to naprawdę niedoceniany materiał energetyczny. Powinniśmy wziąć to sobie głęboko do serca, tym bardziej, że do 2020 roku udział odnawialnych źródeł energii w naszej energetyce – zgodnie z Europejskim Pakietem Energetycznym i Polską polityką energetyczną – musi wzrosnąć z 9 do 15%. Oby na tej jednej inwestycji nie poprzestano...


Ruszyła akcja „Czyste lasy na Mazowszu” zainicjowana przez cztery regionalne dyrekcje Lasów Polskich: warszawską, łódzką, radomską i olsztyńską. Dzięki niej będzie można szczegółowo zadbać o mazowieckie lasy, chroniąc je przede wszystkim przed zanieczyszczaniem. Do akcji dołączył Urząd Marszałkowski oraz WFOŚiGW w Warszawie, dzięki czemu inicjatywa ta połączyła siły Lasów Państwowych z siłami samorządowców. I słusznie, zalegających śmieci jest bowiem bardzo wiele, więc i pomysłów na ich usunięcie musi być sporo. Jak na razie w ramach akcji będą m.in. zbierane śmieci (również te wielkogabarytowe), zakładane kamery w lasach, by wyłapywać wszystkich niedbających o środowisko, a także organizowanych będzie wiele spotkań edukacyjnych.


Niemiła niespodzianka może wkrótce czekać właścicieli starszych aut. Padł bowiem pomysł, aby przywrócić do łask tzw. zielony podatek. Co to oznacza w praktyce? Większe opłaty za użytkowanie starszych, a dokładniej 15-letnich (i więcej) samochodów, które mocniej zatruwają środowisko. Czy wprowadzenie takiego podatku skłoni Polaków do kupna aut „ekologicznych”? Właśnie to jest bowiem ideą wprowadzenia takiej opłaty. Trzeba się jednak zastanowić, czy auta o bardzo niskim zużyciu paliwa lub te o napędach hybrydowych, bo takie zaliczane są do kategorii „ekologiczne”, mogą być „w zasięgu ręki” właścicieli starszych aut? Gdyby to było możliwe, każdy zamieniłby przecież swojego „piętnastolatka” na nowy samochód z salonu. Chyba więc można powiedzieć, że wprowadzenie ekopodatku nie zmniejszy ilości starych aut na drogach, lecz zasoby kieszeni wielu Polaków.


Cały czas nie ustaje zagrożenie katastrofą ekologiczną na miarę wszech czasów. Wyciek ropy z uszkodzonego szybu w Zatoce Meksykańskiej nadal nie został opanowany. Zawiodły próby zatamowania go metalową kopułą, również i włosy oraz sierść, które miały wchłaniać ropę, nie przyniosły pożądanych efektów. Jak długo jeszcze koncern naftowy będzie się zmagał z tą jedną z największych ekologicznych katastrof – nie wiadomo. Pewne jest, że zagrożone są już nie tylko wody Zatoki. Ropa dociera już bowiem do rzek, gdzie zagraża wielu gatunkom zwierząt. Obecnie udzielana jest stała pomoc pelikanom zamieszkującym deltę rzeki Mississippi, którym ropa posklejała skrzydła. Ptaki są wyłapywane i przewożone do ośrodka, w którym zostaną oczyszczone i dojdą do siebie.


Aż 75 szkół otrzymało w tym roku międzynarodowy cer tyfikat „Zielona Flaga”. To prestiżowe wyróżnienie nadawane z inicjatywy Fundacji Par tnerstwo dla Środowiska świadczy przede wszystkim o wysokim poziomie świadomości ekologicznej dzieci i młodzieży, a także dorosłych: dyrektorów i nauczycieli, zgłaszających swoje placówki do Programu Szkoły dla Ekorozwoju. „Zielona Flaga” to program doceniany na całym świecie od 1994 roku. Tysiące szkół z kilkudziesięciu krajów zostało już wyróżnionych tym certyfikatem. Polska edukacja również pnie się w górę. Brawo!


Jeszcze w czer wcu ma się rozpocząć konkurs na dofinansowanie biogazowi rolniczych, organizowany pr zez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To zapewne niejedyna w tym roku lub w latach najbliższych inicjatywa dotycząca biogazowi. W ustawie z dnia 17 lipca 2009 r. o systemie zar ządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji określony został Krajowy System Zielonych Inwestycji, zgodnie z któr ym do zadań prior ytetowych należy zar ządzanie energią i właśnie projekt programu biogazownie rolnicze.