Licznik odwiedzin: |
Alternatywna polityka energetyczna Polski do roku 2030 |
Nowy paradygmat tworzenia dokumentów strategicznych1
Rewolucja przemysłowa, która zaczęła się mniej
więcej ćwierć wieku temu, stała się możliwa ze względu na wzrastającą
dostępność energii i to w postaci, która mogła być w miarę łatwo
transportowana na duże odległości. Przez wiele dziesiątków lat nie
dbano ani o racjonalne gospodarowanie zmniejszającą się ilością
energetycznych zasobów nieodnawialnych (węgiel, ropa naftowa i gaz),
ani o wynikające z ich użytkowania skutki dla środowiska przyrodniczego
i zdrowia ludzi. W drugiej połowie XX w. okazało się, że w przyrodzie
nie ma czegoś takiego jak „obiad za darmo”. Za marnotrawstwo zasobów i
lekceważenie jakości środowiska przyszło zapłacić naszemu pokoleniu.
Cenę takiego rozwoju ponosić będą także następne pokolenia.
Energetyczne zasoby nieodnawialne są coraz mniejsze. Według różnych
prognoz wystarczy ich jeszcze na 2-5 generacji, tzn. na 40-150 lat.
Jednocześnie zanieczyszczenia generowane przez energetykę stały się
problemem globalnym. Nadmierna emisja gazów cieplarnianych zaczyna
zagrażać stabilności klimatu kuli ziemskiej, a prognozy – w przypadku
braku zdecydowanych działań ochronnych – są zatrważające (rys. 1)
|
Kolumny dofinansowane
przez WFOŚiGW w Katowicach
|
Oznacza to, że niezbędna jest zmiana paradygmatu, tzn. sposobu
podejścia człowieka do rozwoju. Nie można dłużej lekceważyć
ograniczoności zasobów nieodnawialnych oraz zaburzeń systemów
podtrzymujących życie na Ziemi, takich jak klimat globalny. Pierwszym
krokiem powinno być uwzględnienie tej fundamentalnej zmiany w
planowaniu strategicznym. Punktem wyjścia dalekosiężnych rozwiązań nie
mogą być tylko potrzeby człowieka i gospodarki. Powinny nimi być:
– limity zasobów, które mogą być dostępne dla każdej dziedziny, kraju czy regionu;
– dopuszczalne wielkości odprowadzanych zanieczyszczeń wynikające ze zdolności środowiska przyrodniczego do ich absorpcji.
Dotychczasowe podejście, polegające na formułowaniu najpierw skali
zaspokojenia potrzeb społecznych i gospodarczych, a następnie na
podejmowaniu prób poprawy efektywności wykorzystania zasobów oraz
minimalizacji oddziaływania na środowisko, jest nie do zaakceptowania.
Wynika to z faktu skończoności kuli ziemskiej (zasoby i zdolność do
radzenia sobie z zanieczyszczeniami) oraz zasad sprawiedliwości
międzypokoleniowej i przezorności ekologicznej.
Ta właśnie filozofia i wynikająca z niej konieczność zmiany paradygmatu
stanęły u podstaw prac nad Alternatywną Polityką Energetyczna Polski do
roku 2030 (APE); stąd też w nazwie raportu słowo „alternatywna”. Nie
wyraża ono dezaprobaty dla polityk energetycznych proponowanych przez
władze, nie oznacza też oparcia rozwoju tego sektora jedynie na
alternatywnych źródłach; wyraża niezbędność zmiany paradygmatu
podejścia do dokumentów strategicznych. Nie chodzi tu tylko o
energetykę, ale także o inne dziedziny gospodarki oraz opracowania
strategiczne formułowane dla kraju, województw czy poszczególnych miast
i gmin wiejskich.
Drugim aspektem, który w pewnej mierze wyraża alternatywny sposób
podejścia do tworzenia (a nie tylko konsultowania) takich dokumentów,
jest szeroki udział społeczny w ich tworzeniu. Proces uspołecznienia
APE przebiegał w następujących etapach:
– Identyfikacja podstawowych problemów/dylematów, które powinny znaleźć
rozwiązanie w wyniku APE, wyrażanych przez poszczególne grupy
interesariuszy: organizacje pozarządowe, zwłaszcza ekologiczne, związki
zawodowe, przedsiębiorcy, przedstawiciele administracji publicznej i
eksperci.
– Opracowanie scenariuszy2,
które pozwoliłyby na dążenie do rozwiązania zidentyfikowanych
problemów/dylematów, ale mieściły się w wyznaczonych, w ramach zmiany
paradygmatu, limitach zanieczyszczeń, tzn. dopuszczalnej wielkości
emisji gazów cieplarnianych.
– Poddanie opracowanych scenariuszy debacie publicznej, w ramach której
dyskutowano o nich w czterech wymiarach: bezpieczeństwa energetycznego,
konkurencyjności, zrównoważonego rozwoju i wymiarze społecznym. W
trakcie debaty dokonano wyboru scenariusza przeznaczonego do dalszych
prac.
– Przygotowanie, w nawiązaniu do wybranego scenariusza, wstępnej wersji
roboczej raportu APE i poddanie jej osądowi wybranej grupy ekspertów
reprezentujących różne dziedziny i różne punkty wiedzenia.
– Poddanie wersji roboczej APE, po niezbędnych zmianach i
uzupełnieniach wynikających z opinii ekspertów, szerokim konsultacjom
społecznym w czterech miastach: w Krakowie, Katowicach, Wrocławiu i
Gdańsku.
– Przygotowanie trzech publikacji końcowych (raport dla osób
podejmujących decyzje, raport techniczny i broszura informacyjna dla
społeczeństwa) oraz zorganizowanie konferencji podsumowującej.
Łącznie w proces społecznego tworzenia APE było zaangażowanych około 550 osób.
Punktem wyjścia APE była analiza obecnej sytuacji energetycznej Polski,
którą można przedstawić jako stan przejściowy pomiędzy gospodarką
centralnie planowaną, charakteryzującą się: niską efektywnością
energetyczną, wysoką energochłonnością, wysoką emisyjnością,
monokulturą węglową i państwowym monopolem, a wysoko rozwiniętą
gospodarką wolnorynkową, którą cechują: wysoka efektywność
energetyczna, niska energochłonność, niska emisyjność, dywersyfikacja
paliw i źródeł energii oraz rozwinięty rynek energii z wieloma
podmiotami, głównie prywatnymi. Świadczą o tym następujące argumenty:
– Podstawowym problemem polskiej energetyki jest jej niska wydajność
(produktywność), na co nakłada się niska efektywność wykorzystania
(użytkowania) energii. Według Fundacji na rzecz Efektywnego
Wykorzystania Energii, potencjał oszczędzania do roku 2020 wynosi 26,8
TWh/r w energii elektrycznej i 512,9 PJ/r w paliwach i innej energii3.
– Ze względu na ponad 90-procentowy udział węgla w wytwarzaniu energii
elektrycznej, sektor energetyczny charakteryzuje się wysoką
emisyjnością, wynoszącą około 950 kg CO2/MWh.
– W polskiej energetyce istnieją ogromne dysproporcje techniczne, tzn.
jej techniczna struktura nie jest dostosowana do potrzeb funkcjonalnych
i wymagań odbiorców. Dotyczy to zarówno mocy wytwórczych i ich
rozmieszczenia, jak i sieci przesyłowych. Przykładowo w 2010 r. 39%
bloków energetycznych będzie liczyło ponad 40 lat.
– Polska energetyka znajduje się w poważnym kryzysie ekonomicznym, o czym świadczy trwającą zapaść inwestycyjna.
– Niefunkcjonująca lub niepełna legislacja utrudnia funkcjonowanie
sektora; część rozwiązań jest wybitnie niedokończona, niektórych brak.
– W sektorze energetycznym, szczególnie w jego części sieciowej, nadal funkcjonuje kultura monopolu, a nawet urzędu.
– Potencjał energetyki odnawialnej jest znaczący, przy dzisiejszym
poziomie techniki szacuje się go na 46-procentowy udział w energii
pierwotnej. Potencjał ekonomiczny na rok 2020 jest szacowany na blisko
22% energii finalnej. Obecnie Polska wykorzystuje mniej niż 1/5 tego
potencjału.
– Zmiany w sektorze transportu doprowadziły do nadmiernej przewagi
samochodu kosztem innych form realizacji potrzeb transportowych, co
doprowadziło do dużego wzrostu zużycia paliw transportowych. Sektor ten
jako jedyny zanotował w okresie 1988-20064 znaczny wzrost emisji gazów cieplarnianych i to o ponad 77%5.
Na sytuację krajową nakładają się uwarunkowania zewnętrzne, przede
wszystkim proces globalizacji wraz z nasilającym się kryzysem
finansowym oraz polityka energetyczno-klimatyczna UE, przy braku
rzeczywistej (nie zaś deklaratywnej) integracji europejskiej w obszarze
sektora energetycznego.
Zbudowanie zrównoważonej energetyki wymaga podporządkowania się kilku istotnym zasadom:
– wysokiej efektywności energetycznej stylu życia;
– wysokiej efektywności końcowego użytkowania energii;
– wysokiej sprawności wytwarzania i przesyłania energii;
– ponoszenia pełnych kosztów wytwarzania, dystrybucji i użytkowania energii oraz paliw;
– kształtowania zrównoważonej mobilności.
W nawiązaniu do proponowanego paradygmatu i przedstawionych wyżej zasad
przyjęto następujący cel strategiczny Alternatywnej Polityki
Energetycznej Polski do 2030 roku: tworzenie
warunków do efektywnego zaspokajania potrzeb energetycznych w ramach
wyznaczonych i dostępnych zasobów naturalnych oraz limitów dotyczących
odprowadzania zanieczyszczeń do środowiska.
Takie sformułowanie celu strategicznego nawiązuje do konstytucyjnej
zasady zrównoważonego rozwoju. Jako ramy wyznaczające ten cel
strategiczny przyjęto wielkość emisji gazów cieplarnianych ustaloną
zarówno przez rząd w Polityce Klimatycznej w 2003 r. (redukcja o 40% w okresie 1988-2020)6, jak i w pakiecie energetyczno-klimatycznym UE (redukcja o 20-30%7 w okresie 1990-2020).
Aby osiągnąć ten cel strategiczny, wyrażony dopuszczalną wielkością
emisji CO2, konieczne było sformułowanie strategii dojścia do tego
limitu w formie scenariuszy o różnym „miksie” energetycznym, przy
założeniu zaspokojenia potrzeb na energię elektryczną. Fundamentalnym
założeniem modelu, służącym do porównania scenariuszy, było przyjęcie,
że sektor elektroenergetyki wyemituje w 2020 r. o 40% mniej CO2 niż w 1988 r. i o 20% mniej niż w roku 2005.
Aby to osiągnąć, należało skonstruować odpowiednie struktury
zaspokajania potrzeb na energię elektryczną, tzw. miks energetyczny lub
raczej miks redukcyjny (ang. energy mix lub raczej reduction mix) z
wystarczającym udziałem technologii zeroemisyjnych. Udział energetyki
odnawialnej starano się utrzymać na poziomie minimum 20% energii
wytworzonej z uwzględnieniem wymogu Programu 3x208 i wynikającego z
niego obowiązku 15-procentowego udziału energii odnawialnej w
całkowitym bilansie energii końcowej w Polsce w 2020 r. Podstawowym
parametrem modelującym scenariusze były wzrost (w wyniku inwestycji) i
spadek (w wyniku dekapitalizacji) mocy zainstalowanej w poszczególnych
rodzajach instalacji wytwarzających energię elektryczną. Analizie
poddano scenariusze: „wszystko mający”, bez atomu, bez węgla
brunatnego, bez gazu, z maksymalnym udziałem energetyki odnawialnej i
maksymalnej efektywności energetycznej.
Biorąc pod uwagę różne aspekty, m.in. koszty, zagadnienia
technologiczne, problemy społeczne i kwestie ekologiczne, do dalszych
prac wybrano scenariusz z maksymalną, zmienną w czasie efektywnością energetyczną i znacznym udziałem OZE.
Scenariusz ten uzyskał poparcie w trakcie konferencji dotyczącej wyboru
scenariusza do dalszych prac, którą zorganizowało InE. Wybór tego
scenariusza oznacza (rys. 2, 3, 4):
– wielkość produkcji energii elektrycznej na poziomie 172 TWh w roku
2020 i na poziomie 192 TWh w roku 2030, przy 156 TWh w roku 2005;
– tempo wzrostu efektywności energetycznej na poziomie 2,5% średnio
rocznie do roku 2020, a później na poziomie 2% średnio rocznie do roku
2030;
– wielkość udziału energetyki odnawialnej w produkcji energii
elektrycznej na poziomie 19% energii końcowej w roku 2020 i na poziomie
35% energii końcowej w roku 2030, przy 3% w roku 2006;
– spadek emisji CO2 z 147 mln ton w roku 2005 do 117 mln ton w roku
2020 i do71 mln ton CO2 w roku 2030 (dotyczy elektrowni i
elektrociepłowni zawodowych ujętych w EU ETS).
Wybór powyższego scenariusza oznacza ponadto uzyskanie w roku 2030
zainstalowanej mocy na poziomie ponad 41 GW oraz koszty inwestycji na
poziomie blisko 67 mld zł. Ponadto szacuje się, że modernizacji
wymaga około 50 tys. km linii średnich napięć i ponad 150 tys. km linii
niskich napięć. Ponadto trzeba zmodernizować prawie 70 tys. stacji
rozdzielczych (średnich i niskich napięć) i wybudować 1,5 tys. nowych,
aby przyłączać do sieci nowych użytkowników. Zakres niezbędnych
inwestycji w liniach przesyłowych szacowany jest przez spółkę PSE
Operator na 3,5-4 tys. km.
Oprócz elektroenergetyki, kluczowym zagadnieniem APE jest zaspokojenie
potrzeb na ciepło. Do obliczenia tego zapotrzebowania i wielkości
emisji CO2 wskutek jego użytkowania przyjęto, że do roku 2020
powierzchnia użytkowa w budynkach wzrośnie do 250 mln m2, a do roku
2030 – do 400 mln m2. Aby spełnić wymóg celu strategicznego, konieczne
będzie utrzymanie tempa redukcji emisji CO2 przez wzrost efektywności
energetycznej i zmianę struktury paliwowej. W konsekwencji emisja CO2 powinna zmniejszyć się o 48% do roku 2020 i o 57% do roku 2030 w stosunku do roku 1996.
Uzyskanie takiej redukcji wymaga podjęcia zdecydowanych działań
obejmujących: ograniczenie zużycia ciepła, ograniczenie rozwoju nowego
budownictwa o wysokim potencjale zapotrzebowania na ciepło (w 2020 roku
nowe budynki powinny zużywać 25 kWh/m2/rok energii cieplnej), dalszą
promocją termomodernizacji budynków, wzrost efektywności energetycznej
i zasadniczą poprawę sprawności wytwarzania energii elektrycznej i
cieplnej.
Aby zrealizować powyższy program łącznie w okresie 2010-2030 niezbędne są inwestycje o wartości 103 mld euro,
w tym 67 mld euro to inwestycje w źródła, 22 mld euro – inwestycje w
sieci i co najmniej 14 mld euro – inwestycje w efektywność całego
systemu, przede wszystkim odbioru. Do wszystkich tych kosztów należy
dodać koszty finansowe zależne od przyjętego modelu finansowania i od
rynkowego kosztu kapitału. Trzeba podkreślić, że przy finansowaniu
długiem koszty finansowe przekroczą 100% kosztów inwestycji, nawet przy
spadku stopy kredytowej w najbliższych latach do 6%. Przedstawiony
wyżej koszt inwestycji tylko w małym stopniu wynika z przyjęcia pakietu
energetyczno-klimatycznego. W większości, tzn. w 68-75%, jest
spowodowany złym stanem polskiej elektroenergetyki, wynikającym z
wieloletniego zaniechania inwestycji modernizacyjnych.
Szczególnie trudne będzie wpisanie w limit celu strategicznego wzrostu
zużycia energii w transporcie, w którym prognoza scenariusza „biznes
jak zwykle” mówi o wzroście emisji CO2eq o ponad 56% w roku 2020 i o
ponad 67% w roku 2030 w stosunku do roku 2005.
Krokiem w kierunku bardziej zrównoważonego transportu będzie
osiągnięcie znacznie mniejszego wzrostu emisji, wynoszącego w roku 2020
mniej niż 22%, a w roku 2030 – około 27% także w stosunku do roku
2005. Konieczne są radykalne działania prowadzące do zmniejszenia o 25%
zużycia energii w transporcie w stosunku do scenariusza „biznes jak
zwykle”, które można podzielić na cztery grupy:
- Działania prowadzące do zwolnienia tempa wzrostu
transportochłonności gospodarki i życia (mierzonej liczbą
tonokilometrów i pasażerokilometrów).
- Działania powodujące
zahamowanie wzrostu – lub nawet ograniczenie – udziału środków
transportu wysokoenergochłonnych, tzn. transportu drogowego ładunków,
transportu indywidualnego osób (samochód osobowy) i transportu
lotniczego.
- Działania mające na celu poprawę efektywności
funkcjonowania transportu, np. przez zwiększenie stopnia wykorzystania
ładowności środków transportu w przewozach ładunków i osób.
- Popieranie
postępu w technologii transportu, przede wszystkim produkcji środków
transportu o zwiększonej efektywności energetycznej oraz zasilanych ze
źródeł energii alternatywnych wobec ropy i węgla.
Takie radykalne działania są konieczne, aby w latach 2005-2020 w
sektorach nieobjętych handlem uprawnieniami do emisji (budownictwo,
transport, gospodarka odpadami) wzrost emisji gazów cieplarnianych nie
był większy niż 14%. Takie zobowiązania dla Polski zostały zapisane w
pakiecie energetyczno-klimatycznym UE.
Uzyskanie zamierzonych celów w ramach elektroenergetyki, zaopatrzenia w
ciepło i transportu wymaga wprowadzenia całego zestawu instrumentów.
Oto najważniejsze:
a) powołanie agencji ds. energii i klimatu z zadaniami tworzenia polityki i legislacji;
b) wprowadzenie ulgi kredytowej (tax credits) przyznawanej za zakupy lub inwestycje energooszczędne;
c) rozwinięcie systemu zbywalnych praw majątkowych związanych ze świadectwami pochodzenia, nazywanymi kolorowymi certyfikatami:
– zielone – wspierające rozwój elektroenergetyki odnawialnej,
– czerwone – wspierające wysokosprawną kogenerację węglową (i mikroźródła),
– żółte – wspomagające energetykę gazową,
– białe – wspierające efektywność energetyczną,
– błękitne – wspierające wysokosprawne źródła η > 46%,
– pomarańczowe – wspierające technologie „czystego węgla”, np. CCS;
d) przeprowadzenie powszechnej kampanii edukacyjnej na rzecz
poszanowania energii zarówno w gospodarstwach domowych i obiektach
użyteczności publicznej, jak i w przedsiębiorstwach;
e) wprowadzenie funduszu wspierania efektywności energetycznej oraz energetyki odnawialnej;
f) wprowadzenie na szeroką skalę zarządzania popytem w sektorze
transportowym wraz z budowaniem struktur przestrzennych o niskiej
transportochłonności oraz promocją transportu publicznego i
niezmotoryzowanego, a także znaczna poprawa jego efektywności.
Biorąc pod uwagę możliwości, jak i wyzwania związane z koniecznością
dalszego znacznego ograniczania emisji gazów cieplarnianych w
perspektywie roku 2030, rysuje się następująca strategia postępowania w
zakresie energetyki:
- znaczący wzrost efektywności, który jest możliwy już
od zaraz, przede wszystkim w wyniku zmniejszenia zużycia ciepła,
wzrostu efektywności energetycznej i zasadniczej poprawy sprawności
wytwarzania oraz przesyłu energii elektryczneji cieplnej. Jednocześnie
wzrost efektywności wpływa na tworzenie miejsc pracy, popieranie
własnej przedsiębiorczości przy niskich kosztach inwestycyjnych i braku
kosztów eksploatacyjnych, a także przy znacznym poparciu społecznym;
- pobudzenie aktywności rozwoju OZE,
co jest możliwe już w ciągu dwóch lat. Obok korzyści wynikających z
rozwoju energetyki rozproszonej i ograniczenia emisji gazów
cieplarnianych, rozwój OZE przynosi także nowe miejsca pracy, wspiera
własną przedsiębiorczość przy dość wysokich kosztach inwestycyjnych i
dość niskich kosztach eksploatacyjnych oraz bardzo wysokim poparciu
społecznym;
- restytucja mocy (nie wcześniej niż za
kilka lat) w oparciu o gaz i węgiel kamienny (tylko technologie
„czystego węgla”). Za dyskusyjny uznać należy rozwój energetyki w
oparciu o spalanie węgla brunatnego. Zastosowanie technologii
wychwytywania i zatłaczania CO2 do głębokich warstw geologicznych (tzw.
z ang. CCS) mogłoby znacząco ograniczyć emisję gazów cieplarnianych do
atmosfery, jeżeli okaże się rozwiązaniem efektywnym i opłacalnym.
Podobnie wygląda sytuacja z gazem w pokładach łupków i zgazyfikowaniem
węgla;
- brak ekonomicznego uzasadnienia rozwoju energetyki jądrowej
– nie stanowi opcji ekonomicznie uzasadnionej do 2030 roku, a na
pierwszą elektrownię trzeba czekać 15 lat. Rozwój tej energetyki
generuje wysokie koszty inwestycyjne i okołoinwestycyjne, ogranicza
finansowanie rozwoju innych, tańszych źródeł energii, a także nie
wpływa na rozwój krajowych firm, nie tworzy nowych miejsc pracy i
posiada niską akceptację społeczności lokalnych, choć jest popierana
przez wielu polityków lokalnych. Z drugiej strony wpływa korzystnie na
ochronę klimatu i generuje relatywnie niskie koszty eksploatacyjne;
- zasadnicza zmiana polityki transportowej –
od zaraz wprowadzić działania służące spowolnieniu wzrostu
transportochłonności i energochłonności oraz emisji gazów
cieplarnianych oraz prowadzić długofalową politykę w kierunku
zrównoważonej mobilności, w tym zamiany zachowań komunikacyjnych.
Redukcja emisji w transporcie nie może sprowadzać się wyłącznie do
poprawy efektywności energetycznej pojazdów.
***
Opracowanie Alternatywnej Polityki Energetycznej Polski do roku 2030
jest dostępne w wersji papierowej w trzech wydawnictwach, tzn. raport
techniczno-metodologiczny dla specjalistów, raport dla podejmujących
decyzje oraz broszura dla społeczeństwa pt. „Energia – konieczność, ale
i odpowiedzialność”. W wersji elektronicznej wydawnictwa są dostępne na
portalu www.chronmyklimat.pl prowadzonym przez Instytut na rzecz
Ekorozwoju.
Andrzej Kassenberg
Przypisy:
1. Wyciąg z Alternatywnej Polityki Energetycznej Polski do roku 2030.
Raport techniczno-metodologiczny. Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Warszawa 2009.
2. Ze względu na szczupłość środków finansowych, a także edukacyjny, a
nie czysto planistyczny charakter opracowania, analiza scenariuszowa
objęła tylko elektroenergetykę.
3. Raport. Potencjał efektywności energetycznej i redukcji emisji w
wybranych grupach użytkowania energii. Droga naprzód do realizacji
pakietu klimatyczno- energetycznego. Polski Klub Ekologiczny, Okręg
Górnośląski, Fundacja na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii,
INFORSE, European Climate Foundation. Katowice 2009.
4. 1988 – rok bazowy dla Polski z punktu widzenia spełnienia wymogów Protokołu z Kioto.
5. Krajowa inwentaryzacja emisji i pochłaniania gazów cieplarnianych za
rok 2006. Raport wykonany na potrzeby Ramowej Konwencji Narodów
Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu oraz Protokołu z Kioto. Krajowy
administrator systemu handlu uprawnieniami do emisji, krajowe centrum
inwentaryzacji emisji. Kwiecień 2008
6. Polityka klimatyczna Polski. Strategie redukcji emisji gazów
cieplarnianych w Polsce do 2020 roku. Ministerstwo Środowiska,
Warszawa, październik 2003.
7. Wielkość ta jest zależna od wyników międzynarodowych negocjacji –
tzw. Post-Kioto. Jeżeli inne państwa rozwinięte (oprócz UE) przyjmą
zdecydowane cele redukcyjne, zostanie zarysowana droga dochodzenia do
ograniczeń emisji w państwach rozwijających się, to cel ten będzie
wynosił 30%. W innym przypadku będzie to 20%.
8. Cele wyznaczone przez pakiet energetyczno-klimatyczny UE, tzn.
20-procentowe zmniejszenie zużycia energii do roku 2020 w stosunku do
scenariusza „biznes jak zwykle”, 20-procentowy udział OZE w użytkowaniu
energii finalnej i 20-procentowa redukcja emisji gazów cieplarnianych w
okresie 1990-2020.
9. Suma mocy zaprezentowana na wykresie nie obejmuje mocy wyłączonej z
użytkowania, czyli takiej, która ze względu na pełną amortyzację i tzw.
śmierć fizyczną, nie może być dalej eksploatowana. Pokazano tą wielkość
na wykresie, aby zobrazować, jak znaczna wielkość mocy musi zostać
zastąpiona budową nowych źródeł produkcji energii elektrycznej.
|
|