Przyglądając się
wysypiskom śmieci, na których składowane są hałdy odpadów, aż trudno
uwierzyć, że mogą być one źródłem tzw. zielonej energii.
Fot. 1. Henryk Skowron zapewnia,
że obecnie spalarnie odpadów
są bezpieczne dla człowieka
i środowiska naturalnego.
Fot. 2. Komora kotła spalania odpadów
komunalnych wykonana przez
RAFAKO S.A., instalowana w 2005 r.
w szwedzkiej miejscowości Uppsala.
Fot. 3. Spalarnia śmieci w Wels (Austria)Spalarnie śmieci przyjazne środowisku to nie projekt przyszłości, lecz
już funkcjonujące w całej Europie rozwiązania technologiczne. Pozwalają
nie tylko pozbyć się odpadów zalegających na wysypiskach, lecz także
odzyskać energię z ich spalenia i przetworzyć ją na energię
elektryczną. Co więcej, taki obiekt, jak spalarnia odpadów komunalnych,
może być traktowany jako odnawialne źródło energii. Jednak wokół ich
budowy jest wiele kontrowersji.
Chodzi o zakłady termicznego przekształcania odpadów komunalnych funkcjonujące w systemach ciepłowniczych i energetycznych.
-
Odbiór społeczny tego typu instalacji jest bardzo istotnym
czynnikiem, który musi być brany pod uwagę przy opracowaniu projektu.
Kontrowersje wynikają w dużej mierze z niewiedzy na temat nowoczesnych
rozwiązań stosowanych w takich obiektach - przyznaje dr Henryk
Skowron z Inżynierskiego Biura Konsultingowego, pracujący dla RAFAKO
S.A. w zakresie projektów spalarń. Jako ekspert uczestniczy w
konsultacjach społecznych dotyczących budowy podobnych obiektów.
Bez obaw
-
Nie ma się czego bać. Spalarnia odpadów komunalnych z nowoczesnymi
urządzeniami jest dużo bardziej bezpieczna dla człowieka i środowiska
niż składowisko odpadów, gdzie zachodzą procesy chemiczne trudne do
zidentyfikowania przez wiele lat po jego zamknięciu. Tymczasem w
spalarni wszystko jest pod kontrolą - zapewnia H. Skowron.
Jednocześnie przyznaje, że rozumie społeczne obawy. W przeszłości, gdy
powstawały pierwsze spalarnie odpadów, wszystko kończyło się w zasadzie
na wrzuceniu ich do pieca i wypuszczeniu przez komin toksycznych
spalin. Obecnie jednak, dzięki technologicznemu postępowi, wypracowano
takie rozwiązania, które sprawiają, że spalarnie śmieci jest w pełni
przyjazne ludziom i środowisku. Wszystko za sprawą szeregu instalacji
oczyszczania spalin. -
Komin spalarni, który często utożsamiany
bywa z zatruwaniem środowiska, jest najczystszym kominem ze wszystkich
obiektów energetycznych funkcjonujących na świecie. Wynika to z
wyostrzonych norm emisji, a także ze względu na społeczny odbiór tego
typu jednostek - twierdzi H. Skowron.
W przypadku zakładów termicznego przekształcania odpadów nie ma też
problemów z nieprzyjemnym zapachem składowanych śmieci, przeznaczonych
do spalenia. Zrzucane są one bowiem do bunkra, czyli zamkniętego
pomieszczenia, skonstruowanego w taki sposób, by panowało w nim
niewielkie podciśnienie. Dzięki temu powietrze zasysane jest do środka
i nie wydostaje się wraz z zapachem na zewnątrz.
Odnawialne źródło energii
Tego typu spalarnie nie zlikwidują problemu istniejących już wysypisk
śmieci, gdzie odpady zaczęły ulegać procesowi rozkładu przez co
straciły swą wartość energetyczną. Nie są też w stanie całkowicie
zastąpić węgla, gazu czy ropy. Stanowią jednak alternatywę dla
powstających wysypisk i umożliwiają odzyskanie z odpadów energii
przetworzonej na energię elektryczną, która z jednego takiego zakładu
jest w stanie zasilić nawet kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw domowych
jednocześnie. Pozwalają także na oszczędniejszą eksploatację surowców
naturalnych. Na trzech tonach przerobionych śmieci można zaoszczędzić
ok. jednej tony węgla kamiennego. W skali roku na wysypiska trafia
kilka milionów ton odpadów, które można racjonalniej spożytkować. Wiąże
się to również z niższą aż o 1/3 emisją CO
2 do atmosfery.
Spalarnie opłacają się też z innych względów. Zgodnie z krajowymi
rozporządzeniami i unijnymi dyrektywami określającymi odnawialne źródła
energii, jednym z nich jest biomasa, czyli odpady biologicznie
degradowalne, jak np. papier, drewno, niektóre tkaniny, substancje
pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Energia pozyskana ze spalenia
tego typu substancji, stanowiących sporą część odpadów komunalnych,
może być traktowana jako "zielona", pochodząca z odnawialnego źródła.
Natomiast pozostałe składniki, które nie mieszczą się w definicji
biomasy, mogą być wykorzystane jako paliwo stałe.
Jak na razie w Polsce funkcjonuje jedna spalarnia odpadów - w
Warszawie. W najbliższych latach na terenie całego kraju ma ich powstać
aż dziesięć. -
W przygotowaniu jest cały szereg mocno
zaawansowanych projektów posiadających dwie siły napędowe. Jedną z nich
są wymogi i dyrektywy prawne, obligujące do tego typu działań. Druga z
nich to pieniądze. Istnieje bowiem możliwość uzyskania wsparcia
finansowego z unijnych funduszy na wszystkie rozważane projekty w
wysokości nawet ponad 1 mld euro- mówi ekspert.
Technologiczne wyzwanie
Realizacja tych projektów w Polsce będzie sporym wyzwaniem technologicznym na niespotykaną dotąd skalę. -
Mamy
tu do czynienia ze specyficznym paliwem. Potrzebne więc będą
specyficzne kotły, stanowiące najistotniejszy element w procesie
odzyskiwania energii. Nie wystarczy sam projekt, lecz także
doświadczenie, a takie RAFAKO S.A. jako producent kotłów niewątpliwie
posiada. Od początku lat 90. zrealizowało już ponad 60 takich obiektów
w całej Europie - zapewnia H. Skowron, który od wielu lat
współpracuje z raciborską spółką jako ekspert w zakresie gospodarki
odpadami. W latach 2002-2005 był również ekspertem w sejmowej komisji
Ochrony Środowiska z ramienia Platformy Obywatelskiej. Przyznaje, że
jak na razie polskie przepisy są mało precyzyjne w sprawie traktowania
spalarni odpadów jako odnawialnych źródeł energii. -
Ale to już tylko kwestia czasu, by zostały wprowadzone - zapewnia.