Sektor komunalno-bytowy (indywidualne gospodarstwa domowe oraz lokalne źródła spalania o wysokości emitorów poniżej 40 m), a także transport to główne źródła tzw. niskiej emisji, nie tylko zresztą w Polsce.
Niestety u nas sektor komunalno-bytowy jest największym udziałowcem w całkowitej krajowej emisji rocznej tlenku węgla, pyłu całkowitego (TSP) oraz jego subfrakcji TSP, PM10, PM2.5, Cd, Pb, As oraz wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych i dioksyn – odpowiednio: 63,5 proc., 46,4 proc., 56,6 proc., 49,7 proc., 70,6 proc., 33,6 proc., 47,2 proc., 85,8 proc. oraz 53,2 proc.
|
|
Krajowe przepisy dotyczące gospodarki odpadami powoli a jednak konsekwentnie podążają za dyrektywami Unii Europejskiej. Ustalone wiele lat temu wymogi unijne znajdują swe odzwierciedlenie w założonych celach polskiej polityki gospodarki odpadami.
zas i terminy są gorące: gminy, będące zgodnie z obowiązującymi przepisami "właścicielami" odpadów, w większości ustaliły już stawki opłat (zwanych też niefortunnie "podatkiem śmieciowym") od mieszkańców za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W niektórych gminach [1] rozpisane zostały przetargi na odbiór lub odbiór i zagospodarowanie odpadów na okres kilku lat.
|
|
Mimo że elektroodpady stanowią od 0,01% do 3% całego strumienia odpadów stałych na świecie, to tempo ich wzrostu jest 2-3 razy szybsze niż innych odpadów (Raport "Waste Recycling and Reuse Services Worldwide", SBI Energy, 2011).
Dzieje się tak również z bateriami, których używamy coraz więcej. Kiedyś
w naszych domach mieliśmy tylko kilka urządzeń działających dzięki nim,
obecnie mamy po kilka telefonów komórkowych, laptopów, MP3, aparatów
fotograficznych. Większość urządzeń używanych w naszych domach, takich
jak np. pralki, zawiera układy elektroniczne, które działają właśnie
dzięki bateriom. Powód tak szybkiego wzrostu e-odpadów i zużytych
baterii jest jeden: gwałtowny postęp i rozwój innowacji na rynku
technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT). Dodatkowo, ceny dla
wielu urządzeń elektrycznych i elektronicznych spadły na przestrzeni
ostatnich lat, co zwiększyło globalny popyt na te produkty, które
ostatecznie kończą jako e-odpady zawierające zużyte baterie.
|
|